Zabaw DSLR ciąg dalszy, czyli – Kręcimy filmy aparatem.

Nasz Canon 7D spisuje się fantastycznie. W zasadzie można nawet powiedzieć, że za dobrze, bo zapchałem sobie już 320GB dysk materiałami do zmontowania. Dodatkowo złamałem sobie ręke i wszystko jak leżało, tak leży. Niestety podczas lotu ze sceny przed koncertem Molesty, który odbył się w Starej Fabryce Drutu oprócz ręki połamał mi się też obiektyw a co za tym idzie relacji z tego koncertu nie będzie…

Natomiast udało się w końcu pomontować relację z imprezy, z poprzedniego postu, zatem bez zbędnych ceregieli zamieszczamy ją pod tym wpisem, co by wszyscy wiedzieli jak było grubaśnie.

Pozdro dla Ludzi Lasu, Moloko, Słonia, Zigiego, Hopbeata, Tonowego, Megayogi i wszystkich co się tam pojawili. One love.

Pjosenka jest Zajona:)

…i jak zwykle polecamy obejrzeć w co najmniej 720p.

tewe pouamany tewinsky